„O TOBIE MYŚLĘ W ZIMNĄ NOC” – CZYLI WOJENNA HISTORIA ZAŚPIEWANA Z POTRZEBY SERCA PRZEZ BUDKĘ SUFLERA
Wojna to niewyobrażalnie okrutna rzecz. Odmienia wszystko i wszystkich.
Bezsilna jest tylko wobec miłości.
Odmieniła też muzyczne plany Budki Suflera:
„Koło południa zadzwoniliśmy z Mietkiem do Bogdana Olewicza. Był totalnie sfrustrowany. Nie chciał pisać nic i dla nikogo, lecz jako stary zawodowiec i kumpel zapytał co to takiego. Odpowiedziałem wprost: Z przodu Jimi, w środku Lipo w najlepszym wydaniu, na koniec coś na kształt Ozziego… Przyślijcie odpowiedział i skończyliśmy rozmowę. Wieczorem tego samego dnia Boguś oddzwonił: Mam, ale daj mi dzień dwa, popatrzę z dystansu, poprawię i przyślę. Po dwóch dniach w samochodzie pod siedzibą warszawskiego oddziału ZAiKS puściliśmy demo i zaśpiewali świeżutki tekst. Po tej prezentacji nieco się rozkleiłem. Miecio i autor też nie mówili nic…”.
Utwór „O tobie myślę w zimną noc” wszedł razem z Budką Suflera do studia. Na planie filmowym statystują kobiety i dzieci, które zdążyły uciec przed złem i schronić się w naszym kraju.
Ten utwór jest częścią większej całości, czyli kolejnej płyty Budki Suflera, na której znajdzie się kilkanaście premierowych piosenek. Teksty do nich, oprócz Bogdana Olewicza, piszą Jacek Cygan
i Zbyszek Hołdys. Planowane jest wydanie album na jesieni.